Od wczoraj wrogiem publicznym #1 stał się niejaki Howard Webb. Poniżej kilka dobrych fotek pana. Polak potrafi hehehe.
Swoja drogą zrobili z nas frajerów, ja bym na ich miejscu pierdolił i wracał do domu. te za cztery lata tez mogą sobie wziąć ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz