Brrrrr zimno, ciemno ranio jak wstaje i mokro na zewnątrz, nic tylko spać dalej.....
W sobotkę pograliśmy troszkę w Formie razem z miguelema a i spinboy też wtrącił kilka groszy...
Dobra bibka. ludzie tańcowali na suficie, stołach, barach, pufach i kanapach hehe, ale to do pewnego momentu no własnie lepiej przemilczeć sytuacje.... sorki za akcje bo w sumie trochę gryzie że przezemnie....
Zdjęciówek brak bo nie doszły a byłyby napewno soczyste...
A i ludzie w końcu chyba poczuli ten rytm , zajebiście nie mogę się doczekać następnej takiej potańcówki...coś na ten układ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz